FX.co ★ Umowa handlowa między USA a UE – fikcja?

Latem Bruksela i Waszyngton zawarły umowę handlową, która zakończyła wojnę handlową. Przypominam, że zgodnie z warunkami tej umowy, Unia Europejska zobowiązała się do zakupu zasobów energetycznych z USA za określoną kwotę (mierzoną w setkach miliardów dolarów) oraz do zainwestowania określonej sumy pieniędzy (również mierzonej w setkach miliardów dolarów) w amerykańską gospodarkę. W zamian Donald Trump usunął znaczną część barier handlowych (taryf) na towary europejskie, choć niektóre z nich pozostały.

Unia Europejska zaczęła sumiennie realizować warunki umowy i zwiększać import ropy i gazu z USA. Napotkała jednak problem: w ostatnich miesiącach ceny ropy i gazu spadły średnio o 7%, co spowodowało, że w ujęciu monetarnym UE zaczęła wydawać mniej na zakupy zasobów energetycznych niż przed zawarciem umowy. Rodzi to pytanie: co z tym zrobić?

Jeśli umowa między UE a USA wyraźnie określa zobowiązania dotyczące zakupu zasobów energetycznych w określonej rocznej kwocie, Bruksela będzie musiała kupić znacznie więcej ropy i gazu, niż potrzebuje. Jednak co zrobić z nadmiarem gazu lub ropy? Podczas gdy magazyny gazu istnieją i mogą teoretycznie być napełnione do 100%, magazynów ropy naftowej zazwyczaj nie ma lub nie pozwalają one na przechowywanie dużych ilości ropy.

Ekonomiści wyjaśniają tę sytuację, twierdząc, że umowa ma w rzeczywistości charakter ustny, a porozumienie nie precyzuje wyraźnych wolumenów zakupów, ani scenariuszy dotyczących sytuacji siły wyższej, szczególnie w przypadkach, gdy ceny drastycznie spadają. Uważają, że zakupy surowców zawsze były dokonywane na podstawie potrzeb i kosztów, a nie politycznych obietnic. Unia Europejska po prostu nie może kupować więcej ropy i gazu, niż jest w stanie skonsumować. Dlatego umowa handlowa z Trumpem wydaje się być fikcją lub wymaga rewizji. Alternatywnie, mogłaby zawierać postanowienia wyjaśniające, co zrobić w takich sytuacjach, ale nie są one dostępne dla opinii publicznej.

Obecnie Unia Europejska zakupiła zasoby energetyczne z USA za łączną kwotę 74 mld USD, co stanowi około jedną trzecią mniej niż zobowiązania. Mówiąc tylko o gazie, nawet jeśli UE zastąpiłaby cały rosyjski gaz amerykańskim, wyniosłoby to 29 mld USD rocznie. To stanowi około jednej czwartej niezbędnej kwoty, którą Bruksela "powinna" wydać zgodnie z umową handlową.

Obraz falowy dla EUR/USD:

Na podstawie analizy EUR/USD dochodzę do wniosku, że para nadal buduje trend wzrostowy. Polityka Donalda Trumpa oraz polityka monetarna Rezerwy Federalnej pozostają istotnymi czynnikami wpływającymi na długoterminowy spadek amerykańskiej waluty. Cele dla obecnego segmentu trendu mogą sięgać poziomu 25. Aktualny wzór fal wzrostowych zaczyna się rozwijać, a chciałbym wierzyć, że teraz obserwujemy budowę zestawu fal impulsowych, stanowiących część globalnej fali 5. W takim przypadku należy spodziewać się wzrostu z celami w okolicach 1,1825 i 1,1926, odpowiadających poziomom 200,0% i 261,8% Fibonacciego.

Obraz falowy dla GBP/USD:

Struktura fali instrumentu GBP/USD uległa zmianie. Spadkowa struktura korekcyjna a-b-c-d-e w C fali 4 jest kompletna, podobnie jak cała fala 4. Jeśli rzeczywiście tak jest, spodziewam się, że główny trend wznowi swoją budowę, z początkowymi celami w okolicach poziomów 38 i 40.

W krótkim okresie oczekiwałem formowania fali 3 lub c, z celami w okolicach 1,3280 i 1,3360, które odpowiadają poziomom 76,4% i 61,8% Fibonacciego. Cele te zostały osiągnięte. Fala 3 lub c wciąż się rozwija, a obecnie trwa czwarta próba przełamania poziomu 1,3450, co odpowiada poziomowi 61,8% Fibonacciego. Poziomy docelowe dla ruchu to 1,3550 i 1,3720.

Główne zasady mojej analizy:

1. Struktury falowe powinny być proste i zrozumiałe. Złożone struktury są trudne w handlu i często pociągają za sobą zmiany.

2. Jeśli nie ma pewności co do ruchów na rynku, lepiej na niego nie wchodzić.

3. Nigdy nie ma 100% pewności co do kierunku ruchu. Pamiętaj o zleceniach Stop Loss, aby zabezpieczyć swoje pozycje.

4. Analizę falową warto łączyć z innymi metodami analiz i strategiami handlowymi, aby uzyskać pełniejszy obraz rynku.